Książka „Ależ, Bolusiu!” to prawdziwa perełka w światowej literaturze dziecięcej. Opowieść o upartym Prosiaczku Bolusiu to jedna z tych książek, które są zarówno zabawne, jak i pouczające. Barbro Lindgren, znana i lubiana autorka książek dla dzieci, razem z ilustratorem Olofem Landströmem stworzyła dzieło, które zachwyci nie tylko najmłodszych czytelników, ale również dorosłych.
Historia Bolusia, małego i upartego prosiaczka, jest pełna humoru, ciepła i wzruszeń. Boluś, choć ma dopiero dwa lata, wie, czego chce i nie zgadza się na to, co mu się nie podoba. W końcu postanawia wyprowadzić się z domu, bo uważa, że jego mama za dużo sprząta i gotuje, a on nie ma na nic czasu. Boluś chce mieć swoje własne życie, ale wkrótce przekonuje się, że tęsknota za domem i rodziną jest nie do zniesienia.
Ilustracje Landströma są wspaniałe, pełne humoru i emocji. Olof Landström umiejętnie rysuje postacie, które są zarówno sympatyczne, jak i zabawne. Boluś jest postacią, którą dzieci pokochają od pierwszej chwili. Ilustracje doskonale uzupełniają fabułę, przyciągają wzrok i zapewniają wspaniałą zabawę.
Książka „Ależ, Bolusiu!” to nie tylko opowieść dla dzieci, ale również przypomnienie dla dorosłych, jak ważne są rodzinne więzi i miłość do bliskich. Boluś na własnej skórze przekonuje się, że warto doceniać to, co mamy, i że nie warto uciekać przed problemami, tylko stawiać im czoła. Książka uczy dzieci, jakie wartości są ważne w życiu i jak cenne jest dbanie o rodzinę i bliskich.
Moja ocena:
★★★★☆
Przejdź do innego mojego posta, w którym opisuję dlaczego warto czytać dzieciom: