Długie, letnie wyjazdy to czas radości i odpoczynku, ale również okres, w którym właściciele mieszkań i domów są szczególnie narażeni na ryzyko włamania. Złodzieje doskonale wiedzą, że w sezonie urlopowym wiele nieruchomości stoi pustych, co stwarza im okazję do działania. W takich sytuacjach kluczową rolę odgrywa ubezpieczenie mieszkania. Czy jednak podstawowa polisa wystarczy, czy warto rozważyć dodatkową ochronę? Przyjrzyjmy się bliżej, jakie opcje mają dziś właściciele nieruchomości i co mogą zyskać, inwestując w rozszerzoną ochronę podczas wakacji.

Czym jest podstawowe ubezpieczenie mieszkania?

Podstawowa polisa mieszkaniowa to produkt, który ma chronić nasz dobytek przed najczęstszymi zdarzeniami losowymi. Obejmuje ona zazwyczaj szkody spowodowane pożarem, zalaniem, działaniem sił natury czy awariami instalacji. W wielu przypadkach podstawowe ubezpieczenie zawiera także ochronę od kradzieży z włamaniem, jednak zakres ten bywa ograniczony i warto dokładnie przeanalizować umowę.

Takie ubezpieczenie to absolutne minimum, które każdy właściciel mieszkania powinien posiadać. Problem polega na tym, że nie zawsze daje ono pełną gwarancję odszkodowania w razie włamania – szczególnie jeśli nie spełniliśmy określonych w OWU (Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia) wymogów dotyczących zabezpieczeń.

Dodatkowa ochrona – co daje więcej?

Rozszerzone polisy mieszkaniowe oferują znacznie szerszy zakres zabezpieczenia. Mogą obejmować m.in.:

• ochronę przed kradzieżą bez śladów włamania (np. gdy złodziej użyje podrobionego klucza),
• ubezpieczenie wartościowych przedmiotów – sprzętu elektronicznego, biżuterii, dzieł sztuki,
• assistance domowe, które zapewnia pomoc fachowca w przypadku awarii podczas naszej nieobecności,
• OC w życiu prywatnym, które chroni nas przed roszczeniami sąsiadów np. w przypadku zalania ich mieszkania.

Takie rozszerzenia podnoszą koszt składki, ale równocześnie znacząco zwiększają zakres ochrony, co w sezonie urlopowym jest niezwykle cenne.

Ubezpieczenie a wakacje – dlaczego to tak ważne?

Podczas wyjazdu nie jesteśmy w stanie reagować na bieżąco na to, co dzieje się w naszym domu. Nawet najlepszy alarm czy monitoring nie daje gwarancji, że złodziej nie znajdzie sposobu, by dostać się do środka. W takich sytuacjach jedyną formą zabezpieczenia, która zapewnia nam rekompensatę strat, jest ubezpieczenie.

Warto pamiętać, że polisa działa nie tylko jako zabezpieczenie finansowe, ale także jako element psychicznego komfortu – możemy spokojnie odpoczywać, wiedząc, że w razie problemów nie zostaniemy sami. Jeśli chcesz przeczytać więcej o tym, jak ubezpieczenie może zagwarantować spokój podczas wakacji, zajrzyj tutaj: https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/sezon-urlopowy-a-ryzyko-wlaman-jak-ubezpieczenie-domu-zapewnia-spokoj-na-wakacjach/

Najczęstsze błędy w podejściu do polis

Niestety wielu właścicieli mieszkań traktuje ubezpieczenie jako formalność. Kupują najtańszą możliwą polisę, bez sprawdzania zakresu ochrony, a później bywają zaskoczeni odmową wypłaty odszkodowania. Najczęstsze błędy to:

• brak sprawdzenia, jakie zabezpieczenia techniczne są wymagane (np. rodzaj zamków w drzwiach),
• niedoubezpieczenie mieszkania, czyli zaniżenie jego wartości przy podpisywaniu umowy,
• brak dodatkowych rozszerzeń, mimo posiadania wartościowych przedmiotów.

W sezonie urlopowym takie podejście może być szczególnie ryzykowne, bo złodzieje nie próżnują i często atakują mieszkania, które na pierwszy rzut oka wydają się niechronione.

Ile kosztuje dodatkowa ochrona?

Cena polisy mieszkaniowej zależy od wielu czynników – lokalizacji, metrażu, wartości wyposażenia czy zakresu ochrony. Standardowa polisa na mieszkanie w Warszawie może kosztować kilkaset złotych rocznie. Rozszerzenia zwiększają składkę, ale zwykle jest to wzrost o kilkadziesiąt lub kilkaset złotych.

Porównując to z potencjalnymi stratami – które przy włamaniu mogą wynosić dziesiątki tysięcy złotych – wydatek ten wydaje się niewielki.

Podsumowanie

Sezon urlopowy to moment, w którym każdy właściciel mieszkania powinien zadać sobie pytanie: czy moja polisa na pewno zapewnia mi wystarczającą ochronę? Podstawowe ubezpieczenie jest niezbędne, ale w wielu przypadkach warto rozważyć dodatkowe rozszerzenia, które zwiększą nasz spokój podczas wakacyjnych wyjazdów. Lepiej zapłacić wyższą składkę i cieszyć się beztroskim urlopem, niż martwić się o to, czy w razie włamania otrzymamy odszkodowanie.

Artykuł zewnętrzny.