Jestem dziewczyną z okładki! 🙈🙊😁 Wciąż nie mogę w to uwierzyć! I to nie jest tak, że marzyłam o tym całe życie. Szczerze, to nie nie marzyłam o tym wcale, bo nawet nie przyszło mi do głowy, aby aspirować do takiej roli. Nie przez moją wrodzą skromność - jej pokłady przez ostatnie lata nieco się uszczupliły 😜. Tak się jednak składa, że zawsze wydawało mi się, że to nie moja bajka. Dlatego, gdy Kasia Berska zaproponowała mi sesję okładkową początkowo chciałam się wykręcić. Dziś wiem, że potrzebowałam tego bardzo, bardzo mocno.
Kulisy sesji okładkowej
Przez ostatnie dwa lata wydawało mi się, że choć mój świat stanął na głowie i sprawił to mały chochlik, wciąż czuję się sobą. Kobietą, która owszem jest mamą, ale pracuje też zawodowo, jest pełna pasji i marzeń. Przekonałam się jednak, że codzienność niekiedy niepostrzeżenie spycha na margines moje potrzeby. Bo nie ma czasu, bo jest masa spraw do ogarnięcia, bo jestem zmęczona, bo... Właśnie dlatego jestem tak wdzięczna Kasi za tę propozycję. Dzięki kilku godzinom spędzonym na zdjęciach poczułam się... pięknie. Tak po prostu!
Sesja okładkowa już na wstępie przerosła moje wyobrażenie. Sądziłam, że wystarczy kilka ujęć i po godzinie będę tulić Lilkę, popijając gorącą kawę. Jednak osoby zaangażowane w ten projekt od początku zaznaczyły, że nie robią nic na pół gwizdka, o czym mogłam się przekonać po obejrzeniu efektów naszej współpracy.
Bez oporów oddałam się w ręce Doroty Wawrzyniak, która stworzyła z moją twarzą cudo. 😍 A potem udałam się przed obiektyw Karoliny Hrynek / Fotografki, która okazała się wspaniałą, energiczną i niesamowicie radosną osobą. To, co udało się Fotografce ze mnie wydobyć będziecie mogli zobaczyć w najnowszym numerze "Blogostrefy", który w Wasze ręce trafi już na początku stycznia.
Oprócz zdjęcia, które zostało umieszczone na okładce, w magazynie ukaże się także rozmowa Kasi Berskiej z Karoliną, autorką sesji. Całość zaś zostanie uzupełniona innymi kadrami ze mną w roli modelki. 😃
Natomiast w drugim tekście przedstawię kilka sposobów na spędzenie czasu w domu z maluchem. Treści tam zawarte to nie tylko summa osobistych doświadczeń, ale także scenariusze realizowane podczas pracy z dziećmi.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o książkach. Dlatego w nadchodzącym wydaniu znajdziecie dwie krótkie recenzje niesamowitych książek dla dzieci.
W swoim tekście Ania podpowie, jak uporządkować przestrzeń, aby zyskać wolne miejsce na nowe, które z pewnością nadejdzie z 2018 rokiem. To nie tylko bardzo wartościowy materiał, ale i konkretne porady, które można bez problemu wprowadzić w codzienne życie.
Jeśli jesteście ciekawi, o czym jeszcze będziecie mogli poczytać w najnowszym numerze "Blogostrefy", zapraszam Was do moich redakcyjnych koleżanek:
A już wkrótce Kasia Berska, redaktor naczelna opowie Wam jeszcze więcej!
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
Trzeci numer "Blogostrefy" możecie zamówić TU.
Sesja okładkowa już na wstępie przerosła moje wyobrażenie. Sądziłam, że wystarczy kilka ujęć i po godzinie będę tulić Lilkę, popijając gorącą kawę. Jednak osoby zaangażowane w ten projekt od początku zaznaczyły, że nie robią nic na pół gwizdka, o czym mogłam się przekonać po obejrzeniu efektów naszej współpracy.
Bez oporów oddałam się w ręce Doroty Wawrzyniak, która stworzyła z moją twarzą cudo. 😍 A potem udałam się przed obiektyw Karoliny Hrynek / Fotografki, która okazała się wspaniałą, energiczną i niesamowicie radosną osobą. To, co udało się Fotografce ze mnie wydobyć będziecie mogli zobaczyć w najnowszym numerze "Blogostrefy", który w Wasze ręce trafi już na początku stycznia.
Oprócz zdjęcia, które zostało umieszczone na okładce, w magazynie ukaże się także rozmowa Kasi Berskiej z Karoliną, autorką sesji. Całość zaś zostanie uzupełniona innymi kadrami ze mną w roli modelki. 😃
Co ode mnie?
W tym numerze "Blogosfery" pojawią się dwa moje artykuły. Pierwszy dotyka tego, co jest mi obecnie bliskie i co znam z autopsji. 😉 Zdradzę Wam kilka sprawdzonych przeze mnie sposobów na organizację życia rodzinnego po powrocie do pracy. Praca zawodowa, współtworzenie czasopisma, pisanie bloga oraz dom z niespełna dwuletnim brzdącem jest sporym wyzwaniem logistycznym. Jednak z nieskrywana radością stwierdzam, że jest to możliwe! 💪Natomiast w drugim tekście przedstawię kilka sposobów na spędzenie czasu w domu z maluchem. Treści tam zawarte to nie tylko summa osobistych doświadczeń, ale także scenariusze realizowane podczas pracy z dziećmi.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o książkach. Dlatego w nadchodzącym wydaniu znajdziecie dwie krótkie recenzje niesamowitych książek dla dzieci.
Materialny detoks według Niebałaganki
Podczas tworzenia trzeciego numeru "Blogostrefy" zaprosiłam do współpracy Anię Legenzę, autorkę bloga Niebałaganka. Jestem niesamowicie szczęśliwa i wdzięczna Jej, że zgodziła się napisać artykuł do "Blogostrefy".W swoim tekście Ania podpowie, jak uporządkować przestrzeń, aby zyskać wolne miejsce na nowe, które z pewnością nadejdzie z 2018 rokiem. To nie tylko bardzo wartościowy materiał, ale i konkretne porady, które można bez problemu wprowadzić w codzienne życie.
Trzeci numer "Blogostrefy" już na początku stycznia!
Najnowszy numer magazynu powinien do Was trafić 9 stycznia (wtedy planujemy wysyłkę). Jeśli chcecie otrzymać egzemplarz w wersji drukowanej, to zamówienie należy złożyć do dnia dzisiejszego, tj. 3 stycznia 2018 r. Zamówienia złożone na wersję papierową po tym terminie będą realizowane dopiero podczas druku numeru czwartego.Jeśli jesteście ciekawi, o czym jeszcze będziecie mogli poczytać w najnowszym numerze "Blogostrefy", zapraszam Was do moich redakcyjnych koleżanek:
A już wkrótce Kasia Berska, redaktor naczelna opowie Wam jeszcze więcej!
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
Trzeci numer "Blogostrefy" możecie zamówić TU.
I jak sądzicie, jest na co czekać? 😉
Z noworocznymi pozdrowieniami,
Z noworocznymi pozdrowieniami,
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz swój ślad. Każdy Twój komentarz sprawia mi ogromną przyjemność.